POCHODZENIE

"Jeśli masz już oberwać, to zrób to jak należy".

Ojciec Nizana to szanowany kamieniarz, a jego matka podejmowała się najróżniejszych zajęć. Oboje ukształtowali jego zmysł architektonicznej precyzji, dzięki któremu w szkole świetnie sobie radził. Nizana interesował nie tylko wymiar intelektualny, od najmłodszych lat wyróżniał się w wielu dyscyplinach sportowych, takich jak lekkoatletyka, szermierka i kolarstwo. W późniejszych latach porzucił studia wyższe, przemierzył Francję na rowerze, aż wreszcie zaciągnął się do Gendarmerie. Nizan podczas szkolenia osiągał wybitne wyniki, zdobywając wyróżnienia w dziedzinie uzbrojenia, zwiadu oraz prowadzenia śledztw kryminalnych. Jego wszechstronność sprawiła, że trafił na szczyty wszystkich list wyników szkoleń wojskowych i obronnych, co szybko zwróciło uwagę GIGN.

RAPORT PSYCHOLOGA

Podczas oceny akt specjalisty Juliena “Rook” Nizana w oczy natychmiast rzuca się jego zdolność dostosowywania się do sytuacji. Podczas naszej rozmowy szybko okazało się, jak szerokie ma zainteresowania. Sądząc po jego relacjach wygląda na to, że odziedziczył eklektyczne usposobienie po swoich rodzicach. Julien i jego siostra, Élodie, od zawsze byli uczeni ciekawości wobec świata. Moim zdaniem to właśnie ta otwartość na otoczenie stała za jego wynalazkiem, ochronnym – ale niezwykle elastycznym – pancerzem. […]

Ojciec Nizana jest kamieniarzem, a ten zawód wymaga wyobraźni, precyzji i oddania. Jego energiczna matka imała się różnych zajęć – była księgową, artystką uliczną, florystką, przewodniczką, sommelierką i szefową kuchni – a to silnie wpłynęło na to, w jaki sposób Nizan dostosowuje się do wyzwań i jakie cele stawia przed sobą. […] Raporty polowe wspominają o niezwykłych zdolnościach adaptacyjnych Nizana, porównując go do kameleona niezależnie od roli, w którą dane mu było się wcielać. Rzadko spotyka się taką wszechstronność. Poprosiłem dowódców takich jak specjaliści Gustav “Doc” Kateb oraz Miles “Castle” Campbell o to, by podczas operacji stawiali Nizana przed poważniejszymi wyzwaniami. […]

Ciekaw byłem, co skłoniło go do rzucenia studiów architektonicznych i wstąpienia w szeregi policji. Dorastał, pasjonując się kolarstwem, wyścigami samochodowymi i koncertami rockowymi, do tego spędzając nieprawdopodobną wręcz ilość czasu na próbach rozpoczęcia kariery w dowolnej z tych dziedzin. Koniec końców jednak jego zainteresowania ewoluowały w inną stronę. Gdy porzucił naukę na uniwersytecie i zaczął podróżować rowerem po całej Francji, po raz pierwszy poczuł prawdziwą wolność. A gdy wrócił, jego świat rozwinął się jeszcze bardziej. W tym okresie Gendarmerie zatrudniła jego ojca – cywila – do współpracy w operacji antykorupcyjnej wymierzonej w miejscowe firmy. Nizan opowiedział mi, jak bardzo zafascynowała go szczegółowość planów przygotowywanych przez policję. […]

Od samego początku wspominał, że bardzo docenia szerokie spektrum umiejętności i zdolności, jakich wymaga się podczas służby policyjnej i wojskowej. Każdy dzień przynosi coś nowego. […] Nizan to jeden z największych optymistów w całej drużynie. Potrafi naładować energią pozostałych specjalistów, a to niezwykle ważne – oczywiście jest też z tego względu bardzo lubiany. Ja jednak chciałbym, aby zew przygody, który ewidentnie płonie w duszy Nizana, został wykorzystany w lepszy sposób. Samozadowolenie nikomu nie służy.

-- Dr Harishva “Harry” Pandey, dyrektor Rainbow