Minę samoprzylepną Grzmot, zainspirowaną polskimi granatami przeciwpancernymi, używanymi przez słynnych Cichociemnych podczas drugiej wojny światowej, można przyczepić do dowolnej powierzchni. Mina ogłusza przeciwników i wywołuje u nich zawroty głowy.
Te ogłuszające miny mają zapalnik zbliżeniowy i wpływają na każdego, kto znajduje się w ich zasięgu.
Scorpion EVO 3 A1
PISTOLET MASZYNOWY
FO-12
STRZELBA
RG15
PISTOLET
Drut kolczasty
Rozstawiana tarcza
Granat uderzeniowy
MINA GRZMOT
"Razem zdołamy strząsnąć gwiazdy z nieboskłonu".
Elżbieta Bosak to najmłodsza córka Jana Bosaka, szanowanego byłego dowódcy polskiej jednostki wojskowej GROM. Podobnie jak jej siostrę Zofię, Elę również ukształtowały wyczerpujące szkolenia, do których zmuszał je ich ojciec. Uczęszczała do szkoły oficerskiej, ale nie potrafiła z nią pogodzić swojej potrzeby niezależności, dlatego też rzuciła karierę wojskową i rozpoczęła studia na ASP w Berlinie. Zasłynęła wykorzystywaniem elementów wojskowych w swoich dziełach sztuki, co zwróciło uwagę niewielkiej agencji ochrony, która zaproponowała Elżbiecie pracę. W sektorze prywatnym doceniono jej zdolności związane z taktyką survivalu oraz wyjątkowy, adaptatywny styl, którym wykazywała się podczas zadań ochrony VIP-ów oraz gromadzenia danych wywiadowczych. Po śmierci ojca wróciła do Polski i wstąpiła do GROM-u. Ela to operatorka o dużym potencjale przywódczym, na którą można liczyć, chociaż jej nieufność wobec wszelkiej władzy nierzadko prowadzi do sporów. Dzięki udanej współpracy z oddziałami SEAL otrzymała zaproszenie do Rainbow.
My, cywile, lepiej rozumiemy niezależną naturę specjalistki Elżbiety "Eli" Bosak niż jakikolwiek wojskowy dowódca w sztywnym kołnierzyku. Oczywiście wykonywanie rozkazów to fundament służby, więc jak na kogoś, kto tak często sprzeciwia się władzy, Ela darzy głębokim szacunkiem zarówno wojsko, jak i rolę, którą przyszło jej grać. Tradycjonalistów irytuje jednak jej potrzeba autonomii, a zapewne również drzemiący w niej gniew. Już na naszym pierwszym spotkaniu wyczułem jej determinację. Walczy przeciwko czemuś, ale to niekoniecznie musi być władza – przynajmniej nie w stu procentach. […]
Nie mam zamiaru bagatelizować uwag dowódców, którzy twierdzą, że Bosak potrafi działać impulsywnie, ale wolałbym, żeby skupiali się na jej kreatywności. Każdy, kto pracował z artystami, potwierdzi przydatność tego aspektu ich osobowości. W wypadku Eli ta cecha charakteru objawia się na polu walki w formie uwagi, jaką poświęca ochronie drużyny i w wysokiej liczbie udanych operacji. Jej impulsywność – i połączona z nią elastyczność – stanowią skuteczną mieszankę, która stoi za jej sukcesami. […]
Zarówno Ela, jak i jej siostra, Zofia, noszą w sobie głębokie ślady wpływu, jaki wywarł na nich ojciec. Ela jest bardziej skłonna przyznać, że jej ojciec – człowiek wyjątkowy – nie był jednak pozbawiony wad. Z lektury akt dowódcy Jana Bosaka wyłania się obraz dumnego, wnikliwego mężczyzny. I to jest kluczowe. Ela dostroiła się do otaczających ją wzorów i zachowań, a jej krnąbrność wynika z frustracji, płynącej z obcowania z ludźmi, którzy nie mają tej "wizji." Dołączenie do Rainbow i praca z innymi elitarnymi operatorami nieco złagodziły tę frustrację, bo nie czuje się już ograniczana nastawieniem otoczenia. […]
Upór Eli dotyczy również jej życia osobistego. Powiedziała mi, że nie jest zainteresowana samodoskonaleniem, ale udało mi się ją zaskoczyć, gdy wspomniałem o jej "pracy ochotniczej". Nocami przemierza ulice, rozdając jedzenie i koce, czasami wystarcza jeden papieros. A potem słucha. Jej rozmowy z obcymi ludźmi pokazują świat z innej perspektywy. Zbiera te opowieści, co poszerza jej światopogląd, a w konsekwencji również podnosi umiejętności, ale przede wszystkim napędza do dalszej pracy. Nie chce doprowadzić do status quo, ale to nie znaczy, że nie ma zamiaru próbować.
-- Dr Harishva "Harry" Pandey, dyrektor Rainbow