POCHODZENIE

"Serce to tylko silnik. I tak jak każdą maszynę, można je dostroić".

Estrada urodził się w bazie sił powietrznych Seymour Johnson i całe dzieciństwo przeżył w kolejnych bazach wojskowych na terenie USA, Niemiec, Turcji i Japonii. Jego ojciec służył jako pilot, a matka była oficerem wywiadu wysokiego szczebla. Estrada od najmłodszych lat wykazywał pociąg do przedmiotów ścisłych i szybko podjął zaawansowany program nauczania. Koncentrował się na medycynie sądowej i biochemii, dzięki czemu idealnie nadawał się do programu biometrycznego prowadzonego przez FBI. Dołączył do organizacji jako najmłodszy stażysta w jej historii. Wkrótce awansował na agenta i zwerbowano go do SWAT, gdzie pracował zarówno w polu, jak i laboratorium FBI. Dzięki wysokiemu poziomowi inteligencji emocjonalnej trafił do Hostage Rescue Team - oddziału zajmującego się uwalnianiem zakładników. Tutaj zabłysnął swoimi talentami negocjacyjnymi oraz taktyką zarządzania kryzysowego. Jego znajomość biometryki behawioralnej stanowiła fundament zbudowania czujnika bicia serca, jak również kilku innych prototypów, nad którymi nadal pracuje.

RAPORT PSYCHOLOGA

Podczas operacji specjalista Jack “Pulse” Estrada zachowuje spokój i raz za razem podejmuje logiczne, przemyślane decyzje. Dlatego tak bardzo zaskoczyło mnie – ale i ucieszyło – gdy okazał się człowiekiem, który wręcz tryska chłopięcym entuzjazmem. W trakcie naszej rozmowy poruszyliśmy mnóstwo tematów, od biologii, przez walki samolotów myśliwskich i nurkowanie z butlą po hobby jego ojca: budowanie muscle carów. Muszę przyznać, że nigdy nie słyszałem tego terminu i wprawiło mnie to w zupełną konsternację. Estrada musiał pokazywać mi zdjęcia. […]

Rozmawialiśmy też o jego fascynacji biologią i chemią w dzieciństwie. O tym, że chciał zostać astronautą – i do dzisiaj żartuje, że wciąż może nim zostanie. Fascynuje go koncepcja obcych form życia. Gdy tylko o tym wspomniał, zaczął opowiadać o swoich nurkowych wyprawach głębinowych, nie tracąc ani krzty ze swojego entuzjazmu. […]

Estrada cichnie i zamyśla się jedynie wtedy, gdy ktoś wspomina o jego matce. Robi się poważny, a w jego głosie pobrzmiewa tęsknota. To jego matka pierwsza zauważyła, jak dobrze jej syn potrafi rozpoznawać i interpretować emocje na twarzach innych ludzi. Zachęcała go do jak największej swobody w myśleniu i pozwoliła mu, by sam zadecydował o tempie swoich studiów akademickich. Była z natury skrytą osobą, a praca w wywiadzie tylko to pogłębiła. Myślę, że Estradę frustruje to, że z taką łatwością czyta innych ludzi, ale zupełnie nie potrafi wykryć, o czym myśli jego matka. […]

Życie to wielka przygoda i Estrada gotów jest brać je pełnymi garściami. To zdrowe podejście; zastanawiam się, jak jego pozytywne nastawienie wpływa na całą grupę. Powiedział mi, że stara się mocniej skupiać na danej chwili, "spowalniać czas". Chce pracować nad swoją świadomością. Spytałem, czy ktoś go zachęcał do tego nowego podejścia, ale wymigał się od odpowiedzi. […]

Nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach Estrada stawia swoją drużynę na pierwszym miejscu, więc oczywiście wszyscy mają o nim niezwykle wysokie mniemanie. Zdaniem operatora dla tak wspaniałych ludzi warto poświęcić wszystko. […] Trzyma się blisko specjalisty Jordana “Thermite’a” Trace’a, ale daje się też zauważyć zawodową rywalizację ze specjalistką Moniką “IQ” Weiss. Prowokowanie się nawzajem sprawia im obu wyraźną przyjemność, ale w ogóle mnie to nie martwi. Estradzie przyda się od czasu do czasu jakieś wyzwanie.

-- Dr Harishva “Harry” Pandey, dyrektor Rainbow