Po tym, jak zbudujecie już potężną armię, przyjdzie wam zapewne ochota użyć jej do obrony swego terytorium albo do podbicia wrogów. W „The Settlers” istnieją trzy (3) budowle obronne, których lepiej nie atakować bez odpowiedniego planu. Budowle te pomogą wam bronić swego terytorium i uczynić jego podbicie tak kosztownym dla wrogów, jak to tylko możliwe. Choć jednostkami oblężniczymi można je dość szybko unieszkodliwić, budowle obronne przedstawiają sobą wysoką wartość, gdyż wymagają od wrogów użycia jednostek oblężniczych. I koniecznie pamiętajcie: obrona statyczna jest tak mocna, jak jej najsłabszy punkt...
Strach na wróble: ta budowla obronna jest najtańsza z całej trójki. Konstrukcja posiada dużą liczbę punktów wytrzymałości (PW) i zmusza jednostki wroga do ataku. Jej działanie polega na biernym prowokowaniu.
Basteja: ta budowla obronna jest średnio wymagająca, jeśli chodzi o koszty wzniesienia. Jej głównym celem jest atakowanie jednostek wroga znajdujących się w jej zasięgu. Basteja dysponuje też zdolnością aktywną, którą trzeba uruchomić, polegającą na samodzielnej naprawie.
Wieża: wieża wymaga więcej materiałów budowlanych w porównaniu do dwóch wcześniej wymienionych. Budowla ta atakuje jednostki wroga z dalszego dystansu i dysponuje zdolnością zalania swego otoczenia ulewą ognia.
Znalezienie idealnej równowagi pomiędzy ofensywą a defensywą może stanowić nie lada wyzwanie. Budowle obronne mogą stać się bezcennym i niezwykle ważnym czynnikiem spowalniającym wroga na jego drodze ku dominacji, wam zaś dać czas na zaplanowanie kolejnego ataku. Dlatego też mocna obrona odgrywa ważną rolę w grze i może być nawet kluczem do zwycięstwa!
Ale moment! Czy to nie atak jest najlepszą obroną? Jeśli chcecie znaleźć odpowiedź na to pytanie, zapraszamy do lektury naszego następnego wpisu na blogu, gdzie zajmiemy się jednostkami oblężniczymi oraz rytualistami.
Co jest według was ważniejsze? Atak czy obrona? Jak uważacie powinna wyglądać idealna defensywa? Napiszcie o tym w komentarzach!