Wraz z serią Spojrzenie na dane, Geoffroy Mouret, jeden z naszych analityków przedstawił swoją własną analizę ogólnych danych z Sezonu 1. Ten wpis to druga część artykułu. Aby przeczytać część pierwszą, kliknij tutaj – dowiesz się więcej o tym, których Operatorów wybierają gracze.
Praca nad statystykami dotyczącymi wygranych do delikatna sprawa. W zależności od tego, na jakim poziomie umiejętności grasz, jak wysoko wyspecjalizowani są ludzie grający danym Operatorem, a nawet którego miejsca podłożenia bomby bronisz, użyteczność danego Operatora może nie być dokładnie odzwierciedlona w jego zagregowanym współczynniku zwycięstw.
Gdy Frost pojawiła się w grze, miała najwyższy współczynnik zwycięstw (wyższy o kilka procent), ale wynikało to głównie z faktu, że grali nią doświadczeni gracze. Gdy spojrzeliśmy na współczynniki zwycięstw tych właśnie graczy zdaliśmy sobie sprawę, że najwięcej wygrywali Rookiem. Oczywiście, jeśli jakiś Operator pojawia się w każdej rundzie (Ash, mówię o tobie!), jego lub jej współczynnik zwycięstw będzie mniej więcej odpowiadał średniemu współczynnikowi zwycięstw atakujących/obrońców.
Mimo wszystkich powyższych zastrzeżeń, ogólne współczynniki zwycięstw populacji o danym poziomie umiejętności wciąż są w stanie pokazać nam ewidentne problemy z balansem.
Zwycięstwa Operatorów na aktualizację (PC, tryb rankingowy, najlepsi gracze)
Co ciekawe, mimo że w nowym sezonie atakujący zdobywają przewagę nad obrońcami (to trend, który widzimy nie tylko w grupie najlepszych graczy, ale i całej populacji), nie zauważyliśmy większych zmian w tym aspekcie po aktualizacji w połowie sezonu. Inaczej niż w wypadku Blackbearda i Pulse’a w Sezonie 2 i 3 Roku 1, postępy Glaza nie „rozprzestrzeniły się” na jego kolegów z drużyny.
Mimo że aktualnie jest równie silny jak Blackbeard i Ash, frustracja wynikająca ze śmierci z jego ręki po strzale w stopę przez trzy ściany i dwie zasłony dymne w oczywisty sposób może wpływać na postrzeganie jego siły. Dlatego też balansowanie gry na podstawie danych musi być uzupełnione przez inne rodzaje uwag, aby dać graczom uczciwą i zbalansowaną rozgrywkę.
Mówiąc o Operatorach, których raczej byśmy się tu nie spodziewali, Frost i Blackbeard to para, która radzi sobie zadziwiająco dobrze i to mimo tego, że są rzadko wybierani. Frost, ze średnią liczbą zabójstw na rundę na poziomie 0.74, jest trochę w tyle za Operatorami takimi jak Jaeger, Pulse czy Bandit (wszyscy powyżej 0.8). Ale biorąc pod uwagę średnią 0.3 wyzwolonych pułapek na rundę, można wysnuć wniosek, że stanowi istotną pomoc dla drużyny, zwłaszcza przy obecnej modzie rzucania wszędzie granatów dymnych.
I na koniec – wzmocnienia Luisona Caveiry i Yokai Echo wydają się być skuteczne, ponieważ współczynnik zwycięstw obojga Operatorów podniósł się ponad średnią, wyznaczoną przez pozostałych obrońców.
Dajcie nam znać, co sądzicie o takich statystykach, a także jakie informacje chcielibyście zobaczyć w naszym następnym odcinku. Odzywajcie się na Facebooku i Twitterze. Dołączcie do dyskusji na subreddicie oraz forach. A w międzyczasie - glhf!