Poznajcie frakcje – Elarów, Maru i Jornów

W świecie The Settlers frakcje zawsze odgrywały ważną rolę. Niezależnie od tego, czy wolicie testować różne style gry, wypróbowywać odmienne strategie, czy zagłębiać się w legendy, frakcje od zawsze zapewniały mnóstwo emocji w The Settlers. W naszej grze spotkacie trzy zupełnie nowe i ekscytujące ludy: Elarów, Maru oraz Jornów. Brzmi ciekawie? Zapraszamy do lektury!

Każda z frakcji ma własną historię, swoje mocne strony i swój styl gry. Chcieliśmy mieć pewność, że każda z nich zainspiruje was do wykorzystania innej strategii, dzięki czemu będziecie mogli dać upust swej kreatywności!

Pora przejść do szczegółów, a zatem – poznajcie frakcje.

Elarowie – ich historia:

Elarowie to majsterkowicze, budowniczowie i mistrzowie rzemieślnictwa.

Wysoko cenią sobie dobrze wykonane przedmioty, czy to sprawne narzędzie, czy doskonale wykuty miecz.

Są dobroduszni i w każdym konflikcie starają się znaleźć wspólny język z oponentem. Jeśli jednak w sporze wejdą na wojenną ścieżkę, potrafią się obronić.

Elarowie są ludem przyjaznym i otwartym, który uważa, że zawsze warto postarać się wspólne rozwiązanie problemu. Taki wspólnotowy tryb życia sprawia, że są pełni optymizmu i dobrej woli. Doświadczenia nauczyły ich, że nawet najbardziej zniszczony dach da się naprawić - jeśli tylko wystarczy chętnych do pracy rąk.

Plusy:

• Żywność: obniżone koszt budowy farm, młynów, piekarni i domów mieszkalnych
• Domostwa: mniejsze lecz tańsze domy mieszkalne
• Wojsko: lepsi strzelcy niż u rywali

Maru – ich historia:

Maru od pokoleń żyją w ścisłej harmonii z lądem i morzem. Na podstawie kształtu chmur na horyzoncie, wiatru uginającego trawy czy fal rozbijających się na brzegu potrafią przewidywać przyszłość. Są doskonałymi żeglarzami i kupcami, którzy zawsze służą pomocą innym.

W społeczności Maru, której członkowie zawsze starają się pomagać sobie nawzajem, jedną z najważniejszych wartości jest altruizm. Lud Maru ceni pokój i jeśli może, unika konfliktów. W rezultacie, gdy konflikt się jednak pojawi, Maru są trochę zagubieni. Będą woleli wycofać się z kłótni i poczekać, aż atmosfera nieco się uspokoi.

Plusy:

• Handel: porty, kopalnie złota i mennice kosztują mniej
• Budowle obronne: wieże i basteje atakują szybciej
• Wojsko: lepsi strażnicy niż u rywali

KAŻDY gracz lubiący strategie zwraca uwagę na dostępne frakcje. Zadbanie o ten wybór było naszym najważniejszym celem od pierwszego dnia pracy! - Dyrektor kreatywny

Jornowie – ich historia:

Jornowie są społecznością klanową, która żyje na leżących na północy „Zamglonych Wyspach”. Ten wulkaniczny archipelag, zimna pogoda, mgła i bagna wywarły trwały wpływ na swych mieszkańców. Jornowie są tak surowi i wytrzymali, jak kraj, w którym żyją. Dla Jornów wszystko jest wyzwaniem, a największym zaszczytem jest dla nich pokonanie problemu.

W każdym klanie Jornów najważniejsza jest rodzina i przyjaciele. Bardzo często pomagają druhom w potrzebie – wspólne rozwiązanie trudnego problemu jest o wiele bardziej korzystne niż klęska w pojedynkę. Na dodatek większość Jornów uważa, że poproszenie o pomoc również jest wyzwaniem.

Jednocześnie lud ten jest przyzwyczajony do trudnych sytuacji i nie popada łatwo w rozpacz. Zamiast tego Jornowie wolą zakasać rękawy i zabrać się do pracy. Po długim i ciężkim dniu spotykają się i wspólnie świętują. To między innymi dlatego uczty Jornów zyskały legendarną reputację zarówno wśród podróżników, jak i kupców. Każda wioska ma własną tradycję przygotowywania potraw, napojów i rozrywek.

Plusy:

• Szkolenie: hodowle i place musztry są tańsze
• Obróbka żelaza: piece i kuźnie są tańsze
• Wojsko: wojownicy posługują się dwoma toporami i atakują szybciej

Aby ułatwić wam trochę życie, przygotowaliśmy dla was ściągę, w której łatwo i szybko znajdziecie wszystkie potrzebne informacje. Może się przydać, gdy natraficie nagle na rywala i szybko będziecie musieli się zorientować w jego silnych i słabych stronach.

Co najbardziej podoba wam się w nowych frakcjach? Którą jako pierwszą wypróbujecie? Czekamy na wasze komentarze.