Zadaliśmy kilka pytań dyrektor ds. monetaryzacji w R6, Isabelle Mocquard, aby uchylić rąbka tajemnicy dotyczącej tego procesu w R6 Siege.
Czy możesz powiedzieć nam coś o sobie? Dlaczego zajmujesz się monetaryzacją?
Nazywam się Isabelle Mocqaurd i wcześniej, zanim dołączyłam do ekipy Rainbow Six Siege, pracowałam w paryskim oddziale firmy. Jestem dyrektorem ds. monetaryzacji w tej grze. Zawsze pociągały mnie kwestie ekonomiczne w grach. Kiedy gram, koncentruję się na optymalizacji systemu, by osiągnąć jak największą przyjemność z gry. Jednym z moich ulubionych tytułów jest World of Warcraft, w którym spędziłam ponad 10 tys. godzin. Moją ulubioną rozrywką było koszenie kasy w domu aukcyjnym. Pasjonuje mnie zgłębianie interakcji i procesu powstawania wartości w danym systemie, i to w różnych aspektach mojego życia. Dla przykładu, jestem także współwłaścicielką sklepu z mięsem w Montrealu. Zaprojektowałam tam nasz najbardziej popularny produkt handlowy – “Pakiet startowy”, na który składają się wszystkie gatunki naszych kiełbas.
Czy możesz wyjaśnić, na czym polega twoja praca?
Kieruję wszystkimi działaniami związanymi z monetaryzacją i ekonomią w Rainbow Six Siege, a wiele z tych spraw związanych jest z naszymi działaniami podejmowanymi już po premierze gry. Rainbow Six Siege jest w mojej opinii najbardziej ambitną grą Ubisoftu, jeśli chodzi o zarządzanie i rozbudowę. Gra zawiera mapy, nowe funkcje, operatorów oraz przedmioty, które można personalizować, przy czym większość z nich dostępna jest za darmo, lub też odblokowana zostaje w trakcie rozgrywki. Uczestniczyłam w projektowaniu i realizacji tego planu. Teraz zaś, kiedy gra już funkcjonuje, cały czas pracuję przy niej. Moim zadaniem jest zrozumienie potrzeb graczy i oferowanie im zróżnicowanych opcji, dostosowanych do potrzeb społeczności. Naszym celem jest maksymalizacja przyjemności czerpanej z gry poprzez umożliwianie graczom umieszczenia w niej części ich osobowości. W ten sposób gra staje się wyjątkowa dla każdego z nich. Gdybym miała opisać moją codzienną pracę, powiedziałabym, że spędzam większą część dnia, testując grę i analizując dane w celu zaprojektowania nowej zawartości i funkcji w oparciu o to, czego nasi gracze potrzebują i chcą zobaczyć w grze. Przykładowo – to ja planuję nowe malowania dla konkretnych broni używanych przez różnych operatorów na podstawie danych zbieranych z różnych źródeł. Ponieważ Thermite jest często wybieranym operatorem, przy myśleniu o nowej zawartości chętnie dałabym pierwszeństwo jego 556xi. Czasami mogę też zaprojektować na próbę coś zupełnie nowego, takiego jak np. Edycja Startowa.
Czy możesz opowiedzieć nam trochę o pracy nad Edycją Startową?
Edycja Startowa to coś, czego bardzo chcieliśmy spróbować, gdyż dzięki niskim wymaganiom początkowym może ona dotrzeć do mnóstwa graczy. Wyjaśniam – Edycja Startowa to pełna wersja gry R6 w cenie 15 dol., ale ograniczona do czterech operatorów i z innym systemem awansowania i odblokowywania niż pozostałe wersje. Zajmowałam się projektowaniem tej Edycji i jej systemu ekonomii/awansowania. Dzięki tej Edycji mogliśmy zaobserwować różnice, jeśli chodzi o życzenia graczy co do przedmiotów i pakietów. Na przykład, w tym przypadku odblokowywani byli w pierwszej kolejności operatorzy (rozgrywka przede wszystkim!), podczas gdy w standardowej edycji odblokowywano głównie modyfikacje estetyczne, gdyż odblokowywanie operatorów jest tam o wiele prostsze. Zauważyliśmy także, że posiadacze Edycji Startowej potrzebowali osobnego sklepu z mniejszymi pakietami, z większym naciskiem położonym na elementy rozgrywki. Obecnie Edycja Startowa została zakończona, ale cały czas analizujemy wybory graczy, aby jeszcze lepiej zaspokajać ich potrzeby.
Jakie wartości są cenne w twojej pracy?
Ustalenie zasad funkcjonowania tego wszystkiego zajęło nam dużo czasu! Testowaliśmy na okrągło różne modele, aby jak najlepiej dostosować się do preferowanych stylów gry. W ten sposób stworzyliśmy trzy złote zasady, które leżą u podstaw Rainbow Six Siege:
1. JEDNA SPOŁECZNOŚĆ Zobowiązaliśmy się, że nie będziemy sprzedawać map ani trybów, aby nie dzielić społeczności. Innymi słowy, wszystkie wprowadzane po premierze gry mapy i tryby są darmowe dla wszystkich.
2. DARMOWA ROZGRYWKA Brak opłat za elementy rozgrywki jest wprost konieczny, jeśli chcemy, by gra w sieci zachowała ducha rywalizacji. Postanowiliśmy stworzyć system ekonomiczny, który daje graczom dostęp do całej zawartości w zamian za czas gry, także operatorów i broni. Zawsze kierowaliśmy się zasadą sprawiedliwości.
3. PRZEJRZYSTOŚĆ W R6 Siege mamy do czynienia z mikrotransakcjami, ale nigdy nie ukrywaliśmy przed społecznością przyczyn ich wprowadzenia. Mikrotransakcje pomagają rozwijać grę po jej premierze, dlatego uznaliśmy, że musimy wyjawić powody naszej decyzji już przed ukazaniem się gry na rynku. Otwarcie komunikujemy się z naszą społecznością, aby zbudować trwałą i opartą na zaufaniu relację z graczami.
Jak funkcjonują mikrotransakcje?
W R6 Siege ekonomia oparta jest na dwóch walutach: “Rozgłosie” i “Kredytach R6”. Gracze otrzymują punkty Rozgłosu za niemal wszystko, co robią w Rainbow Six Siege, choćby za przegranie meczu lub ukończenie wyzwań codziennych. Mogą oni wydawać punkty Rozgłosu na darmowe odblokowanie elementów rozgrywki i personalizację przedmiotów. Kredyty R6 są opcjonalną walutą, którą gracze mogą kupować na platformie, aby przyspieszyć odblokowywanie np. malowania lub operatorów. Kredyty R6 można także przeznaczyć na premie przyspieszające zdobywanie punktów Rozgłosu podczas gry.
Co było dla ciebie największym wyzwaniem?
Celem mojej pracy jest osiągnięcie tego słodkiego punktu równowagi, w którym firma i gracze zaspokajają wzajemnie swoje potrzeby. I muszę przyznać – praca w tym kierunku daje człowiekowi mnóstwo emocji! Każdego miesiąca logują się miliony graczy. Cały czas uczymy się, co robią i co mają do powiedzenia, co lubią, a czego nie. To niesamowity ogrom wiedzy do przyswojenia, więc na drodze do celu nie da się uniknąć mnóstwa błędów. Po to właśnie mamy te trzy złote zasady, którymi kierujemy się podczas pracy nad nową zawartością. Wiemy, że dzięki nim utrzymamy zdrowe relacje z naszą społecznością.
I na koniec: która chwila najbardziej utkwiła ci w pamięci?
Codziennie dzieje się coś takiego. W sumie za każdym razem, gdy widzę transakcję w grze, to mam małe święto, gdyż każda transakcja oznacza, że gracze uwielbiają naszą grę. W przeciwnym razie niczego by nie kupowali. Każda transakcja oznacza również, że gracze wspierają nasz zespół tak ciężko pracujący, by w ogniu wyzwań tworzyć nową, świeżą zawartość i ulepszać doznania graczy! Mikrotransakcje w R6 Siege znaczą tak wiele, dlatego że są dobrowolne. Ale gdybym miała wybrać jedną taką chwilę podczas pracy nad tym projektem, powiedziałabym, że miała miejsce wtedy, kiedy uruchomiliśmy malowanie broni w Pro League, gdyż część wpływów z tego projektu rozdzielana jest pomiędzy nasze drużyny zawodowe. Gry komputerowe to moja pasja – zarówno tworzenie, jak i granie. Kiedy widzę tak wielu zaangażowanych graczy wspierających naszą inicjatywę, i kiedy widzę, jak nasi gracze stają się prawdziwymi profesjonalistami, to jest to spełnienie moich marzeń.