Po jednym z najbardziej wyrównanych spotkań LAN w historii Rainbow Six drużyna Team Liquid zdobyła koronę mistrzowską, a tytuł po tylu nieudanych próbach wreszcie pojedzie do Ameryki Łacińskiej.
Pierwszą drużyną, która wywalczyła miejsce w finałach była PENTA Sports, która samodzielnie pogrzebała nadzieje kibiców gospodarzy. Ich pierwszy mecz był rewanżem za finał Six Invitational i po wyrównanym spotkaniu wynikiem 2:1 Europejczycy znowu pokonali Evil Geniuses. W półfinałach zetknęli się z Rogue i znowu po trzech mapach PENTA okazała się zwycięska. Ich oponent z meczu finałowego stoczył najbardziej wyrównany mecz półfinałowy, jaki widzieliśmy, a napięta rozgrywka na ostatniej mapie wymagała czasu doliczonego. Team Liquid udało się pokonać Millenium i po zamianie map bez straty na mapie Granica osiągnąć zwycięstwo. Wcześniej w trakcie wydarzenia drużynie Liquid udało się pokonać zespół z Australii Fnatic w jedynym meczu weekendu zakończonym wynikiem 2:0.
Dzisiaj nie byliśmy drugą najlepszą drużyną, tylko Team Liquid byli po prostu absolutnie najlepsi. Bardzo się cieszę z sukcesu ich skromnych i utalentowanych graczy, dobrze pamiętam moje pierwsze zwycięstwo, gratulacje! @neskwga @canalzigueira Wszystkich bym was otagował, ale brak miejsca ♥ SALVE 🇧🇷
— Pengu (@BlouPenguin) 20 maja 2018
PENTA z łatwością przeszła pierwszą mapę. Na początek wygrali cztery rundy pod rząd, a w tych początkowych rundach Juhani „Kantoraketti” Toivonen osiągnął 10 zabójstw ani razu nie ginąc. Liquid wygrał jedną rundę, ale PENTA niedługo potem zakończyła mapę z wynikiem 5:1. Druga mapa była o wiele bardziej wyrównana. W pewnym momencie Liquid prowadził z wynikiem 4:1 i wyglądało na to, że uda im się osiągnąć wynik dokładnie przeciwny niż za pierwszym razem, ale skorzystanie z nowej taktycznej przerwy odmieniło losy PENTY, która wróciła do gry z nowym planem. PENTA wygrała trzy mapy pod rząd i wymusiła czas doliczony, a wyrównana gra doprowadziła do 11 rundy. PENTA wydawała się wygrywać, ale w kilka sekund Liquid objął prowadzenie i wygrał rundę, wymuszając mapę Konsulat. Wszystko miało się zdecydować na trzeciej mapie. PENTA dominowała na pierwszej mapie, ale w ostatecznym rozrachunku zwycięzcą okazał się Liquid, który z wynikiem 5:1 został się pierwszym mistrzem z Ameryki Łacińskiej. W oczach zwycięzców pojawiły się łzy, kiedy podnieśli do góry trofeum i oficjalnie otrzymali tytuł czempionów Sezonu 7.
Dla tych gości świat to za mało #LetsGoLiquid
O mundo é pequeno demais para esses rapazes. Isso é Liquid, isso é Brasil! #EuSouLiquid pic.twitter.com/6Q82k3XjWB
— Team Liquid (@TeamLiquid) 21 maja 2018
Ameryka Łacińska od dawna bierze udział w rozgrywkach Siege, ale teraz nie ma już wątpliwości, że gracze z tego regionu są równie dobrzy, co ich koledzy z Ameryki Północnej, czy Europy. Jeszcze większe wrażenie robi fakt, że Liquid był losowany z drugiej grupy z Ameryki Łacińskiej i choć FaZe Clan dość wcześnie odpadł, też zapewnił dużo emocji. Wcześniej mogły istnieć wątpliwości, ale teraz już wiadomo, że każda drużyna z Ameryki Łacińskiej, która dostanie się do LAN, może wygrać wydarzenie.
Najświeższe informacje znajdziecie na Twitterowym koncie Rainbow Six Esports lub na forach Ubisoftu.